Kategorie haseł

PRL
(4)

Mieczysław Cisłak urodził się w 1920 roku, pochodził z Opola Lubelskiego, gdzie pracował w Urzędzie Gminy. Do Sopotu przeniósł się wraz z rodziną w sierpniu 1945 roku i podjął pracę w Urzędzie Miasta Sopotu. Początkowo objął stanowisko kierownika Oddziału Handlowego w Wydziale Aprowizacji i Handlu. Oddziałowi podporządkowany był Referat Przemysłu Spożywczego. Oddział był odpowiedzialny za organizację sieci handlowej, przemysłowej i spożywczej. Udzielał też koncesji i zajmował się rozdysponowywaniem przydziałowych kartek na poszczególne towary. W 1946 roku po upaństwowieniu większości sklepów, restauracji, hoteli, pensjonatów oraz zakładów produkcyjnych i usługowych Oddział Handlowy i Referat Przemysłu Spożywczego zostały włączone do Wydziału Przemysłowego Urzędu Miasta. Mieczysław Cisłak objął stanowisko sekretarza Zarządu Miasta, a następnie w 1947 roku wraz z rozpoczęciem sezonu letniego otrzymał posadę w Zakładzie Uzdrowiskowo-Kąpielowym. Władze początkowo dążyły do likwidacji sopockiego uzdrowiska. Przygotowano nawet projekt przyłączenia Sopotu jako dzielnicy mieszkaniowej do Gdańska. Plany te nie zostały zrealizowane, ponieważ Sopot otrzymał status uzdrowiska. Wtedy władze zmieniły zdanie i zaczęły lansować nowe hasło „Sopot socjalistycznym uzdrowiskiem dla ludzi pracy”. Początkowo jako kierownik administracyjny, a następnie dyrektor funkcjonującego pod zmienioną już nazwą Miejskiego Zakładu Uzdrowiskowo-Kąpielowego Mieczysław Cisłak poświęcił się pracy mającej na celu uporządkowanie działalności obiektów uzdrowiskowych. W ich skład wchodził Zakład Balneologiczny, molo oraz plaże płatne, wyposażone w urządzenia kąpielowe, i plaże bezpłatne, tzw. dzikie. Jesienią 1947 roku nadeszły silne sztormy, które poważnie uszkodziły sopockie molo. Zniszczeniu uległy także mola spacerowe w Orłowie, Jelitkowie i Brzeźnie. Ówczesne władze chciały wykorzystać nadarzającą się okazję, aby definitywnie odciąć się od przedwojennych tradycji i reliktów przeszłości, dlatego podjęto decyzję o rozbiórce zniszczonego mola. Mieczysław Cisłak sprzeciwił się tym planom i zdecydował się podjąć działania mające na celu powstrzymanie tej decyzji. Zwrócił się do najważniejszych rządowych prominentów, którzy wypoczywali w Sopocie w Rządowym Ośrodku Wypoczynkowym, zamkniętym dla osób z zewnątrz. W jego skład wchodziła m.in. willa, w której obecnie znajduje się Muzeum Sopotu. Przeznaczona ona była dla prezydenta Bolesława Bieruta. Inną willę zajmował marszałek Michał Rola-Żymierski, który korzystał z usług Zakładu Balneologicznego. Do Ośrodka Rządowego w lecie przyjeżdżali prominenci wysokiego szczebla i sekretarze z innych socjalistycznych państw, bywał tu także marszałek Konstanty Rokossowski. Dzięki wstawiennictwu osób, które myślały podobnie, Mieczysławowi Cisłakowi udało się zorganizować wizytę Bolesława Bieruta w sopockim Zakładzie Balneologicznym i na molo. Podczas rozmowy Cisłak przedstawił prezydentowi argumenty przeciwko likwidacji mola, wskazał m.in. na zmniejszenie się atrakcyjności samego ośrodka rządowego. Odpoczywający w nim goście zostaliby pozbawieni miejsca do spacerów i możliwości korzystania z cumujących przy molo motorówek. Ostatecznie Bolesław Bierut cofnął decyzję lokalnych władz nakazującą rozbiórkę sopockiego molo. Zdecydował też o sfinansowaniu części jego odbudowy z funduszu centralnego.

            Do prac remontowych przystąpiono w 1948 roku, budowę głowicy i pomostów dolnych zrealizowano w 1949 i 1950 roku. Przez cały okres odbudowy mola było ono częściowo otwarte dla spacerowiczów. Ostatecznie zakończenie prac nastąpiło w 1951 roku. Nie odbudowano jedynie pawilonu, który znajdował się u nasady głowicy. Zamiast niego na głównym pomoście ustawiono drewniany kiosk, który pełnił funkcję bosmanatu i kasy sprzedającej bilety na statki żeglugi przybrzeżnej. W następnych latach po zakończeniu sezonu letniego, przed nastaniem jesiennych sztormów zamykano i częściowo demontowano dolne pomosty i głowicę, aby uchronić je przed zniszczeniem. Wiosną, przed rozpoczęciem sezonu letniego ponownie układano usunięte deski i wymieniano uszkodzone. Całość malowano farbą olejną.           

Mieczysław Cisłak jako dyrektor Miejskiego Zakładu Uzdrowiskowo-Kąpielowego podejmował wiele innych działań mających na celu rozwój Sopotu jako miejscowości uzdrowiskowej. Jednym z najpopularniejszych obiektów uzdrowiska w tamtym okresie obok mola był Zakład Balneologiczny, zwany cieplicami lub zakładem kąpielowym. Stanowisko głównego lekarza piastował tam dr Władysław Eljasiewicz, balneolog, były właściciel Zakładu Balneologicznego w Krynicy. Był on uczestnikiem powstania warszawskiego, w którego trakcie stracił prawą rękę. Do pomocy przydzielono mu drugiego lekarza, Władysława Molknera. Zakład Balneologiczny oferował kuracjuszom wiele rodzajów zabiegów mimo przestarzałej infrastruktury. Szczególnie pożądana była wymiana trzech wysokoprężnych kotłów, które często się psuły. Powodowało to kopcenie z komina, który zanieczyszczał plaże sadzą. Lokalne władze, od których zależała decyzja o modernizacji wyposażenia, pozostawały jednak głuche na te apele.

Mieczysław Cisłak zajmował się także przystosowaniem na potrzeby uzdrowiska budynku przedwojennego Park Hotelu, który po zakończeniu działań wojennych został zajęty przez centralne urzędy polityczne. W 1949 roku został przekazany miastu i wraz z rozpoczęciem sezonu letniego udostępniony kuracjuszom. Mieściły się w nim pokoje gościnne, restauracja i kawiarnia. Obiekt pełnił funkcję Domu Zdrojowego.

Kierownictwo uzdrowiska zarządzało częścią plaż. Grand Hotel oraz Rządowy Ośrodek Wypoczynkowy miały osobne wydzielone plaże. Plaże zarządzane przez uzdrowisko były płatne i znajdowały się przy Łazienkach Północnych oraz Południowych. Zachował się jedynie przedwojenny budynek Łazienek Południowych. Łazienki Północne nie przetrwał wojny – w ich miejscu postawiono prosty pawilon, gdzie mieściły się kasy i bar. Obok niego znajdowały się toalety i kabiny udostępniane plażowiczom, które pełniły funkcję przebieralni, można było w nich pozostawić ubranie i odświeżyć się po pobycie na plaży. Przy plażach mieściły się wypożyczalnie kajaków, rowerów wodnych, sprzętu sportowego oraz koszy plażowych i leżaków. Nad bezpieczeństwem kąpiących się czuwali ratownicy. Nadzór nad plażami bezpłatnymi (dzikimi) sprowadzał się tylko do okresowego ich oczyszczania.

Pod koniec 1950 roku ze wszystkich obiektów sopockiego uzdrowiska utworzono Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej (MPGK) nr 2. Mieczysław Cisłak został jego dyrektorem. MPGK nr 2 jako samodzielna jednostka przetrwało do 1952 roku. Wówczas władze podjęły decyzję o scaleniu wszystkich przedsiębiorstw w jeden organizm. W 1953 roku w skład nowego przedsiębiorstwa weszły: Zakład Oczyszczania Miasta, Zakład Wodociągów i Kanalizacji, Zakład Balneologiczny, oficjalnie nazywany Zakładem Kąpielowym, pralnia mechaniczna oraz urządzenia komunalne. Początkowo w jego skład nie włączono Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. Mieczysław Cisłak objął funkcję dyrektora nowo utworzonego przedsiębiorstwa. Mimo zwiększenia zakresu obowiązków podejmował inne inicjatywy mające na celu rozwój miasta i uzdrowiska. Brał udział w przygotowaniach do II Krajowej Wystawy Postępu Technicznego. Angażował się w powstanie Stacji Morskiej Polskiej Akademii Nauk. Podejmował się także prób utworzenia stacji ornitologicznej, tego zamierzenia jednak nie udało mu się zrealizować. Władzom nie podobała się działalność osób wykazujących własną inicjatywę, dlatego w 1954 roku Mieczysław Cisłak zdecydował się przejść do pracy w budownictwie, później pracował w pionie rzemiosła. Zmarł nagle w 1981 roku, pochowany został na Cmentarzu Katolickim w Sopocie.

 

Tekst powstał na podstawie relacji Jerzego Cisłaka, syna Mieczysława Cisłaka.